Translate

wtorek, 26 czerwca 2012

Rozdział 23

... tylnymi drzwiami domu do ogrodu wszedł ... Niall . Na początku zdawało się że idzie do swojego drewnianego domku na drzewie , ale jednak miał sprawę do Violett . Poprosił koleżankę aby poszli do tajnej kryjówki ( domku na drzewie ) aby z nią pogadać .
Oczami Violett ;
Kiedy weszłam na drzewo do tajnego domku zobaczyłam tam wiele komiksów , jedzenie i duży zielony fotel .
- Usiądź - powiedział i skierował na fotel - to moje miejsce gdzie mogę się odprężyć
- Ładnie tu , nawet - uśmiechnęłam się
- Violett nie gniewaj się na mnie - zaczął tą rozmowę
- Ale za co ? - udawałam że nie wiem o co chodzi
- Za to , że sobie poszedłem i cię zostawiłem i unikałem cię
- Oj dobra , zapomnijmy o tej całej sytuacji . Przepraszam cię za tą pięść , pewnie bolało
- Trochę - powiedział z "skromnością " i uściskaliśmy się przyjaźnie
- To jak braciszku , będziemy przyjaciółmi ? - powiedziałam z uśmiechem
- Jasne siostrzyczko - i się zaczęliśmy śmiać . Wróciliśmy do dziewczyn . A Nialla wrzuciliśmy do basenu . Haha ... było śmiesznie , i potem zaczęliśmy śpiewać a później Ari biła się z swoim braciszkiem co wyglądało naprawdę zabawnie . Było już ciemno a my gadaliśmy i śmialiśmy się siedząc na tarasie . Nagle Violett powiedziała mi że ma dla mnie niespodziankę i podeszłam do niej a ona oblała mnie szlaufem ogrodowym . Byłam cała mokra ! Powiedziała że to moja kara za to że ją rano oblałam żeby się w końcu obudziła . No tak później ganiałyśmy się i obie byłyśmy mokre . Pożegnaliśmy się z Ari i Niallem i poszliśmy do domu . Wysuszyłyśmy się i poszłyśmy spać .
" Ubrana w czerwoną sukienkę przyglądałam się blasku księżyca na balkonie . Wszedł Zayn ;
- Hej mogę cię zjeść - powiedział a ja się zaśmiałam . Nagle wbił swoje długie kły mi na szyję . Zaczęłam piszczeć ,  krwawiłam
- Co się stało ? ! - krzyczałam
- Teraz jesteś tak jak ja wampirem - odpowiedział Zayn a ja zaczęłam znów piszczeć . "
Cała mokra obudziłam się w środku nocy nadal piszcząc . Zobaczyłam na zegarek , była 3 . Podeszłam do lusterka upewnić się czy ten koszmar nie był prawdą . Ufff... nie mam śladu kieł . To był tylko sen ... I poszłam znów spać . Następny sen już miałam milszy , śnił mi się koncert One Direction . Szkoda że nie nagrają płyty . Chciałabym aby ktoś się nimi zainteresował i aby nagrali album . Wstałam prawą nogą . Dziś dzień ...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Fajny blog : )

zapraszam do mnie http://marzeniasawszystkim.blogspot.com/