Translate

wtorek, 14 sierpnia 2012

Bohaterowie

Przypomnienie bohaterów ;-)
Angie Loyd . Urodziła się 5.11.1994r.-  ma 18 lat . Chodzi do trzeciej klasy liceum w Warszawie na profil biologia-chemia . Ma dwie starsze siostry ; Katrina i Anna . Katrina ma 24 lata , razem z mężem - Sebastianem i dzieckiem - Wiktorem mieszkają w Londynie . Anna ma 28 lat , jest słynną adwokatką w Liverpoolu , z mężem - Matthew'em mają trójkę dzieci ; Lily , Pooly i Johny . Angie mieszka z rodzicami ( Christina i Joshep ) w Warszawie . Chodzi z Zaynem .


Violett Parks . Urodziła się 29.04.1994r. - ma 18 lat . Jest najlepszą przyjaciółką Angie od dzieciństwa , od "piaskownicy " . Violett ma dwóch starszych braci ; Mike'a i Petter'a . Kocha zwierzęta , jest bardzo do nich przywiązana . Słucha rockowej muzyki i lubi chodzić w czarnych ubraniach . Z Angie są papużkami - nierozłączkami . Chociaż nie uczy się najlepiej jest bystra i inteligentna . Lubi grać na gitarze .

Ariana Horan . Urodziła się 23.10.1994 r. - ma 18 lat . Jest najlepszą uczennicą w Londynie. Ma znakomite osiągnięcia w wielu konkursach - naukowych oraz wokalnych . Jej pasją jest gra na gitarze , zakupy oraz śpiew. Ma starszego brata - Niall'a .Mają dobry za sobą kontakt , świetnie się dogadują i wspierają . Niall jest w zespole One Direction . Jej chłopak to Harry .


Alexis Smith . Urodziła się 17.10.1994 r. - ma 18 lat . Jest przyjaciółką Ariany . Jej chłopakiem jest słynny grecki bóg - Liam Payne . Alexis jest piosenkarką , śpiewa piosenki pop . Ma już wydany album , który nazywa się "Love my live" . Z Liam'em zapoznała się w programie X-Factor . Nie dość że piękna , to jeszcze ma piękny głos <3

Elen Lavinge . Urodziła się  09.01.1995r. - ma 17 lat . Jest siostrą cioteczną Angie . Jest bardzo zwariowana i zakręcona. Na wszystko ma odpowiedź , pomysł , rozwiązanie i czas . Elen jest wysportowana . Ma duzo osiągnięć sportowych m.in. pływackie . Jej ulubioną piosenkarką jest Avril Lavinge  , gdyż pięknie śpiewa ale też ma takie same nazwisko . Lubi podróżować po świecie , kocha konie .

Zayn Malik . Urodził się 12.01.1993r. - ma 19 lat . Mieszka w Anglii . Jest piosenkarzem w  zespole One Direction . Jest muzułmaninem . Z Angie są parą .

Niall Horan . Urodził się 13.09.1993r. - ma 19 lat . Jest bratem Ariany . Niall jest w zespole brytyjsko-irlandzkim   -   One Direction . Ma piękny głos tak jak jego młodsza siostra . Uwielbia jedzenie i sądzi , że jakby było to możliwe poślubił jedzenie . Szuka wybranki serca .


 Liam Payne . Urodził się 29.008.1993 r. - ma 19 lat . Liam jest słynnym piosenkarzem zespołu One Direction . W większości piosenek on śpiewa najwięcej . Grecki bóg ma piękną dziewczynę o imieniu Alexis . Poznali się w x-factorze. Są świetną parą .
 Harry Styles . Urodził się 1 lutego 1994 - ma 18 lat . Jest członkiem zespołu One Direction . Ma niesamowity humor i przyjaźni się z Louisem ( Larry ) . Ma tatuaż w kształcie wieszaka . Chodzi z Arianą .
 Louis Tomlinson . Urodził się 24 grudnia 1991- ma 21 lat . Jest dowcipny i zabawny , kocha rozrywkę . Lubi ubierać się w ubrania w paski i w szelki . Jest podrywaczem .
 Clowdy Jockerson . Urodziła się 7 kwietnia 1992 - ma 20 lat . Pochodzi z Hiszpani i jest nieziemsko ładna . Interesuje się modą i jest modelką . Przyjaźni się z Victorią Beckham , są nierozłączne . Clowdy lubi imprezy i odpały z koleżankami .
 Patrisha Swan . Urodziła się 16 czerwca 1993 - ma 19 lat . Kocha modę i wzięła udział w programie American Next Top Model po tym jak przyłapała swojego chłopaka na zdradzie . Jej życie się po programie zmienia , poznaje nowych ludzi i świat .

Rozdział 48

- My chodzimy po plaży . Josh jest ... moim kuzynem - kiedy to powiedziała kamień spadł mi z serca - przyjechał z Anglii do Polski i wybraliśmy się na polskie morze
- ooo to fajnie . To udanych wakacji paa
- Nawzajem papatki - i się rozłączyłyśmy .
 Leżałam jeszcze chwile , ale poczułam jak po brzuchu spływa mi zimna woda . Przeszły po mnie dreszcze .
- Trochę wody dla ochłody - usłyszałam męski głos ... a ja się zerwałam na równe nogi - nie wiedziałem że cię jeszcze zobaczę - i po tych słowach zobaczyłam Adama Levina !
- O cześć jak miło cię znowu zobaczyć - przytuliliśmy się - co tutaj porabiasz ?
- Mam dzisiaj koncert na tej plaży
- A co to będzie za impreza ?
- Pokaz mody Victorii Beckham
- Ooo ... to szczęściarz z ciebie 
- Heh.. może i tak , ale brakuje mi wypoczynku cały czas tylko praca , koncerty ... mam dość tego wszystkiego . Szkoda tylko że nie zobaczycie tego pokazu ...
- Jak to ?
- Bo bilety zostały dawno sprzedane
- Kurde ... szkoda - gadaliśmy tak jeszcze chwilę o Loret de mar i pokazie gdy zebrał się wokół nas tłum fanek ... jak się okazało to nie były tylko Adama fani ale również Alexis , Ari i moje . Zaczęły piszczeć , przepychać się , robić zdjęcia i prosiły o autografy . Miałam tego dosyć , ale nie tylko ja ... dziewczyny i Adam również .
- Angie - szepnęła mi do ucha Ari - na mój znak uciekamy , reszta już wie
- Ok - krótko jej odpowiedziałam bo sama też o tym myślałam . Alexis mrugnęła , to był ten znak i wszyscy rzuciliśmy się do ucieczki . Biegliśmy przez plażę ile sił w nogach , mieliśmy kilkumetrową przewagę . Po kilku minutach ucieczki byłam już zmęczona , złapała mnie kolka . Na szczęście hiszpańska piękność wskazała nam miejsce kryjówki . Wszyscy schowaliśmy się za ogromnymi skałami i znikł już pisk fanek . Uff.. zgubiliśmy je .
- Dziękujemy , gdyby nie ty to rozszarpałyby nas - powiedziała Ariana
- Nie ma za co - na jej policzkach pojawiły się rumieńce - Nazywam się Clowdy Jockerson - przywitaliśmy się , ale nie musieliśmy mówić jak się nazywamy ... ona również jest naszą fanką - Mam ciekawą propozycję dla was dziewczyny
- Tak ? - powiedziałyśmy jednocześnie
- Jeżeli dacie mi autografy załatwię dla was bilety na pokaz mody
- Nie ma sprawy , gdzie się podpisać ? - zaczęłam , zależało mi na tym bardzo by zobaczyć na żywo Victorię Beckham i Adama jak śpiewa
- Tutaj - podała kartkę i długopis , a my się podpisałyśmy - dziękuję , przyjdźcie dzisiaj wieczorem w te samo miejsce gdzie ma przyjść zespół Maroon5
- Czyli za scenę - odpowiedział Adam
- A jak nam to załatwisz ? Przecież nie ma już biletów
- Jestem przyjaciółką Victorii i modelką - w sumie się nie zdziwiłam gdy padło słowo "modelka" , Clowdy promieniowała swoją pięknością na kilometr . Pożegnaliśmy się i poszliśmy na obiad . Homar nie był zbyt dobry i po nim bolała mnie głowa . Poszłam się zdrzemnąć i kiedy się obudziłam Ari z Alexis się kłóciły .
- O co chodzi ? - zaczęłam
- Prawda Angie że ja lepiej wyglądam w tej sukience ? - mówiła Ariana przykładając do siebie czerwoną sukienkę
- Nie , to ja lepiej w niej wyglądam ! - mówiła a raczej krzyczała zezłoszczona Alexis wyrywając jej sukienkę
- Oddaj ona jest moja
- Nie moja
- Kupiłyśmy ją razem , na spółkę 
- Dziewczyny ! - krzyknęłam - pójdźmy na kompromis . Żadna nie założy tej sukienki . Ja ją założę !
- Dobra ja się zgadzam ale masz mi pożyczyć tą miętową , jest boska - zgodziła się Ariana
- A mi tą fioletową ! - krzyknęła Alexis
- Okej - byłam szczęśliwa bo się pogodziły i założę na tą imprezę piękną czerwoną sukienkę . Wszystkie się ubrałyśmy , wyczesałyśmy się i pomalowałyśmy ... wyglądałyśmy nieziemsko . Ktoś do nas zapukał do drzwi ... to był ...

Witajcie :)

 Prowadzę fan page na facebook'u  " Because We love One Direction " . Jestem adminką i podpisuję się jako Zaynowaa . Prowadzę go również z innymi adminkami ; Laurą , Harrolową , Liamową , Horanową i Louisową . Niedawno ten fan page został założony i z tego powodu w imieniu wszystkich Adminek prosimy lajkować i rozpowszechniać naszą stronkę :) Fan page jest ciekawy ; organizujemy konkursy , dedykacje , piszemy o faktach życiowych chłopców , dodajemy zdjęcia itp.. Z nami nie będziecie się nudzić :D
Jeszcze raz dziękuję za uwagę - Zaynowaa <3
Od lewej ; Liam , Niall , Zayn , Louis i Harry <3

sobota, 11 sierpnia 2012

Rozdział 47

- ... Ojej nie dobrze mi , w głowie mi się kręci - powiedziała Alexis kiedy wysiadłyśmy z samolotu
- Masz chorobę lokomocyjną ? - mówiła z troską Ariana
- Tak , zapomniałam wziąc tabletek ... zaraz zwymiotuję - mówiła Alexis cała blada jak ściana , cała się trzęsła . Ariana poszła po walizki a ja byłam przed lotniskiem z Alexis . Zwymiotowała do śmietnika ... Przyszła Ari z dwoma walizkami , potem znowu z jedną . Posiedziałyśmy trochę na zewnątrz aż stan Alexis się polepszył . Zamówiłyśmy taksówkę i pojechałyśmy do naszego hotelu . Po godzinie byłyśmy na miejscu . Kiedy zobaczyłam ten piękny hotel stałam jak wryta i nie mogłam uwierzyć , myślałam że to pomyłka że taksówkaż pomylił adres . Ariana szturchnęła mnie .
- Co jest ?
- Nie mogę uwierzyć . Ale tu pięknie ! - krzyknęłam .
 No tak za wielkim marmurowym murem była szeroka dróżka z kamieni . Wzdłuż niej stały równomiernie wysokie palmy na soczystej zielonej trawie . Po prawej stronie ścieżki był taras z knajpką , stolikami  , huśtawkami i ogrodem botanicznym . Zaś po drugiej stronie był ogromny basen , a w koło niego leżaki  z parasolami . Ścieżka prowadziła do ogronych drewnianych drzwi z wyrzeźbionymi rogami . Nad wejściem był balkonik , którego barierka była cała w różach - moich ulubionych kwiatach . Żółty budynek był trzypiętrowy z brązowym dachem . Pogoda również sprzyjała ; było gorąco ale ciemno - był wieczór  . Weszłyśmy do środka . Bogate i ciepłe wnętrze wprowadził nas w zachwyt . Przywitał nas wysoki mężczyzna o ciemnej karnacji . Podarował nam czerwone bransoletki , których nie możemy zgubić bo jak je zgubimy to będziemy płacić wysoką karę oraz dał nam kluczyk do naszego apartamentu . Boy hotelowy wziął nasze walizki i pojechałyśmy windą na trzecie piętro gdzie był nasz pokój . Weszłyśmy do środka a tam pudrowo różowe ściany , trzy fioletowe łoża a przy nich trzy szafy , purpurowy dywan , barek , telewizor , zielona łazienka i balkon z widokiem morze śródziemnne i księżyc z tysiącem pięknych gwiazd . Usiadłyśmy padnięte na nasze łóżka i włączyłyśmy telewizor . Były same hiszpańskie i arabskie programy , więc przełączyłyśmy na arabską VIVĘ i zaczęłyśmy tańczyć . Hehe było zabawnie bo Ari umie taniec brzucha a Alexis nas nakręciła . Było późno a cały czas wygłupiałyśmy się .Ogarnęłyśmy się i poszłyśmy spać . O dziewiątej miałyśmy mieć śniadanie , więc musiałyśmy wstać o ósmej żeby każda się wyrobiła . Ja ubrałam się w rzymki , jeansowe szorty i bluzkę z napisem " what's happening ? " . Ariana ubrała się w elegancką miętową bluzkę z krótkim rękawem , szorty i koturny . Alexis nałożyła na siebie bluzkę w kratkę , szorty i trampki . Poszłyśmy na śniadanie . Wybrałyśmy miejsce obok dużego okna z widokiem na ogród botaniczny . Zjadłyśmy wyśmienity posiłek i wybrałyśmy się na plaże . Pogoda była cudowna ; świeciło śłońce a na niebie nie było ani jednej chmurki . Rozłożyłyśmy się na leżakach i opalałyśmy się . Nagle usłyszałam dzwonek od telefonu . Kto może dzwonić ? Przecież chłopcy mają teraz koncert . Odebrałam . Usłyszałam głos mojej przyjaciółki - Violett .
- Hej - powiedziałam uradowana
- Cześć . Co u cb ? Ja teraz jestem nad morzem bałtyckim z Joshem - mówiła z przejęciem przyjaciółka
- O jak fajnie ! Ja teraz jestem nad morzem tyle że śródziemnym , dokładniej w Loret de mar . Teraz grzejemy się na słońcu . Kim jest Josh ?
- My chodzimy po plaży . Josh jest ...

Rozdział 46

odpłynęłam w marzeniach ... Widziałam się jako już najlepsza choreografka na świecie . Miałam męża Malika i trójkę pięknych i uzdolnionych dzieci . Mieszkałam w pięknym i ogromnym pałacu w Londynie .
Ahh... te marzenia . Woda w wannie z gorącej zrobiła się zimna , więc wyszłam z niej i przeprałam się w pasiastą piżamkę . Poszłam do salonu , położyłam się na welurową sofę i włączyłam TV . Akurat trafiłam na American Next Top Model . W tym odcinku była sesja nad morzem w strojach zaprojektowanych przez Gucci'ego . Patrisha miała zły tydzień i miała brzydkie zdjęcie . Znalazła się w najgorszej dwójce , ale Tayra ( prowadząca ) dała jej szansę i przeszła do kolejnego odcinka . Nie chciało mi się iść do swojego pokoju , więc zasnęłam na kanapie . Obudził mnie głos mamy .
- Wstawaj ! - szturchała mnie
- Co się stało ? - mówiłam półprzytomna
- Chcemy się z toba pożegnać , dzisiaj wyjeżdżasz nie pamiętasz ?
- Tak ale dopiero o 18
- Ale my będziemy w pracy , zaraz wychodzimy
- A no tak - wstałam żeby się przytulić do każdego . Najpierw podeszłam do mamy
- Trzymaj się . Szerokiej drogi - mówiła ciepłym głosem mama . Podeszłam do taty
- Nie rób niczego głupiego - powiedział stanowczym głosem tata
- Obiecuję , przecież jestem dorosła - uśmiechnęłam się łobuzersko
- Ale dla nas wciąż jesteś dzieckiem , uważaj na siebie
- Okej - oni jeszcze mi pomachali i zniknęli za drzwiami - pa - jeszcze dodałam ale chyba nie słyszeli .
  Dziewięc godzin szybko minęło , zanim się obejrzałam byłam już na lotnisku z waliskami , uśmiechnięta stałam obok Ariany i Alexis z biletami w ręku .
- Powiedzcie Chees - powiedziała Alexis i zanim się obejrzałam miałam zdjęcie z Ari potem na odwrót ja robiłam im zdjęcie a następnie Ari mi i Alexis . Poprosiłyśmy kogoś aby nam zrobili zdjęcie .
  Uśmiechnięte już wsiadałyśmy do samolotu , do pierwszej klasy . Ari i Alexis usiadły koło siebie , a moje miejsce zajęła kobieta o miedzianych włosach . Szukałam jakiegoś wolnego miejsca . Było tylko jedno , obok mężczyzny z zasłoniętą twarzą przez gazetę . Nie miałam wyboru , usiadłam i wzięłam do ręki książkę "Czerwona róża " . Wczytana w lekturę zauważyłam że mężczyna obok mnie o czarnych włosach z tatuażem na ramieniu wpatruję się we mnie .
- Hej jestem Adam Levine - mówił przystojny mężczyzna a mnie zatkało przecież to był członek zespołu Maroon5 , mój ulubiony piosenkarz
- Cze-eść - mówiłam jąkając się pewnie wyglądało to głupio , wyszłam na idiotkę - mam na imię Angie , Angie Loyd - w końcu coś wydukałam - ty jesteś piosenkarzem tak ?
- Tak , ja ciebie też kojarzę . Chwila ty to dziewczyna Zayna Malika , tego z One Direction ?
- Tak , zgadłeś - uśmiechnęłam się . Byłam po prostu szczęściarą
- Ma dobry gust - po tych słowach zaczerwieniłam się - Co czytasz ?
- Czerwona róża . Nowy bestseller
- Ciekawe ?
- Tak , romantyczna książka opowiada o dziewczynie która się zakochała w przestępcy . Narazie tylko tyle przeczytałam
- Lubię czytać takie książki . O romantycznych przygodach i nieszczęśliwej miłości która kończy się happy endem
- Tak samo jak ja - jeszcze pogadaliśmy jakąś godzinę ale przerwała nam stweardessa z wiadomością że wylądowaliśmy . Miałam z Adamem dużo wspólnych cech min lubimy czytać takie same książki , degustujemy w takim samym rodzaju muzyki i jedzeniu . Wysiedliśmy i się pożegnaliśmy . Miło było poznać swojego idola i znim pogadać .
- ...

piątek, 10 sierpnia 2012

Rozdział 45

Obudził mnie ...dzwonek dochodzący z telefonu . Nieznajomy numer ... to był ten sam od którego dostałam ten sms . Chciałam usłyszeć głos tej osoby więc szybko odebrałam .
- Hallo ?
- Cześć kotku tu Zayn - usłyszałam ten sam ciepły głos ... ale wciąż nie byłam przekonana że to mój chłopak - dostałem nowy telefon
- Skąd mogę wiedzieć że to ty ? Dlaczego wysyłasz mi takie sms ?
- Jakie sms ? - mówił z niedowierzaniem
- Z tego samego numeru ktoś napisał że nasz związek długo nie potrwa , ta osoba też chce mojej śmierci - mój głos drżał
- To niemożliwe ... przecież nikt nie miał dostępu do mojego telefonu
- Skąd mogę wiedzieć że to Zayn Malik ? - wciąż nie byłam pewna że to mój kochany chłopak
- Nie poznajesz po głosie ?
- Poznaję ... ale trochę go zapomniałam , tak dawno się nie widzieliśmy ... ktoś może mieć taki sam głos jak ty . Nadal nie jestem pewna że to Zayn . Przekonaj mnie do siebie
- Kochasz tańczyć , taniec to całe twoje życie ... niedługo zaczynasz studia na uniwersytecie Augirelli
- To można znaleźć w internecie . Tam jest wszyst... - nie dokończyłam bo przerwał mi mężczyzna
- Twój kolor to różowy, urodziłaś się 5.11 , jesteś Polką , dostałaś ode mnie Mikiego oraz bransoletkę z naszymi inicjałami ...- jego głos zadrżał
- Zayn to ty ? - łza leciała mi po policzku - tęsknię za tobą ... tak mi ciebie tutaj brakuje . Kocham cię
- Ja ciebie też , i nigdy nie przestanę . Muszę kończyć bo za chwilę mamy próbę .
- Pamiętaj o mnie - mówiłam to przez łzy i usłyszałam głos jakiejś kobiety dochodzący z telefonu , zaniepokoiłam się - kto to jest ? - niestety odpowiedzi na to pytanie nie znałam , bo Zayn się rozłączył . Mam teraz jeden wielki wir w głowie . Po pierwsze nadal nie wiem kim jest Josh , o którym wspomniała Violett . Po drugie kto mógł napisać ten sms , jeżeli Zayn mówił że nikt nie miał do niego dostępu . Po trzecie nie wiem czyj kobiecy głos usłyszałam w telefonie . Może to ona napisała ten sms ? Jest przyjaciółką One Direction ? Może stylistką ? ... Tak , jeden wielki chaos w głowie . Tysiące różnych pytań , na których odpowiedzi nie znam .
Zapadł zmrok  , jutro wieczorem wyjeżdżamy do Loret de mar . Wypiłam melisę na uspokojenie bo byłam cała w nerwach i ruszyłam pakować się do wyjazdu . Wyciągnęłam dużą różową walizkę i zaczęłam powoli starannie wkładać do niej potrzebne ubrania , buty , kosmetyki , biżuterię . Jak zwykle finał pakowania jest taki ; nie mogę dopiąć walizki i muszę siedzieć i skakać po niej aby w końcu się domknęła . Norma ... Przyszykowałam sobie ciuchy na jutro i bagaż podręczny . Zaczęłam skakać po pokoju i tańczyć . W końcu jutro jadę na wczasy z najlepszymi koleżankami  ! Następnie udałam się do łazienki wzięłam długą , odprężającą kąpiel i odpłynęłam w marzeniach ... Widziałam się jako już najlepsza choreografka na świecie . Miałam męża Malika i trójkę pięknych i uzdolnionych dzieci . Mieszkałam w pięknym i ogromnym pałacu w Londynie .

środa, 8 sierpnia 2012

Rozdział 44

... wyruszyłyśmy czerwonym ferrari Ari na centrum miasta ...całą drogę śpiewałyśmy piosenki , śmiałyśmy się i wygłupiałyśmy . Po dwudziestu minutach byłyśmy już na miejscu . Zaparkowałyśmy i ruszyłyśmy na podbój sklepów i wyprzedaży do centrum handlowego . Rozdzieliłyśmy się i miałyśmy się spotkać przed Nandos za trzy godziny . Dla mnie to było trochę za mało czasu na zakupy i musiałam się jakoś wyrobić w czasie . Pierwszym sklepem był Top Secret . Kupiłam w nim ten zestaw ; http://www.photoblog.pl/meininspiration/129373275/0257.html . Następnym okazał się Kappahl . Zdecydowałam się na to ; http://www.photoblog.pl/meininspiration/123434143/0233.html . Poszłam później do Rossman'a  po żel truskawkowy , szampon z odżywką , lakiery do paznokci , balsam nawliżający i po opalaniu i wiele innych kosmetyków . Następnie udałam się do kilku sklepów znajdujących się za rogiem . Znalazłam tam fajną różową bejsbolówkę , bandamkę , vansy , strój kąpielowy , sukienkę i tunikę . Zakupy udały się w 100 % i nawet zostało mi trochę czasu . Udałam się więc do biblioteki po jakąś książkę . Droga do Loret de mar będzie długa i na pewno cały czas nie będę gadała i będzie mi się nudziło więc ciekawa lektura się przyda . Weszłam do środka ... nie zdziwił mnie widok tysiąca książek na półkach . Wybrałam bestseller roku ; " Czerwona róża " . Zobaczyłam na zegarek ... byłam spóźniona pięć minut . Szybko pobiegłam do Nandos . Czekały już tam na mnie dziewczyny chwalące się swoimi zdobyczami . Okazało się że każda kupiła taką samą sukienkę tyle że w innych kolorach . Weszłyśmy do restauracji , zajęłyśmy miejsca przy dużym oknie z widokiem na Londyn i zamówiłyśmy kawy z ciastkami . Kiedy czekałyśmy na kelnerkę przyszedł mi sms z nieznanego numeru . Zdziwiłam się i jak najszybciej chciałam przeczytać wiadomość .
" Wasz związek nie przetrwa długo . HAHAHA , ZGIŃ "
Kiedy przeczytałam tą wiadomość przeszły mi ciarki i po moim policzku płynęła łza . Kto mógł napisać taką wiadomość ? Czy Zayn mnie zdradził ? Zbladłam ... a po policzku spływało coraz więcej łez .
- Angie , co się stało ? - spytała się Ari przytulając mnie
- To wiadomość od Zayna ? - mówiła zatroskanym głosem Alexis . A ja pokazałam im tą wiadomość od tajemniczej osoby .
- Kto to może być ? - mówiłam przez płacz - ta osoba chce mojej śmieci
- Nie martw się to jakaś psychofanka , one chcą cię zgnębić żebyś zerwała z Zaynem . I potem łudzą się że będą z nim chodzić . Nie martw się - powiedziała Alexis , i od razu humor mi się poprawił . Ale skąd ktoś może mieć mój numer ? Przecież mają je najbliższe mi osoby . Wypiłam kawę , nędznie zjadłam ciastko . Cały czas miałam w głowie ten sms . Ktoś naprawdę zepsuł mi humor . Potem chodziłam zagnębiona , nie odzywałam się  i nawet nie miałam ochoty się odzywać . Ari mnie podwiozła pod dom , a ja wskoczyłam w piżamę i leżałam na kanapie słuchając piosenek i wpatrując się w okno . Pogoda tak jak mój humor zepsuła się ... Padał deszcz . Krople przypominały mi łzy , smutek , rozstanie z Zaynem . Tak mi go teraz brakowało , żeby był teraz ze mną , przytulił , pocałował ... Teraz nie wiem co robi . Może jest z jakąś inną ? Leżałam tak i z wyczerpania zasnęłam . Obudził mnie ...