Translate

poniedziałek, 18 czerwca 2012

Rozdział 15

A tam ... zapłakana Alexis siedząca na sofie .
- Co się stało ? - spytałam
- Liam  , Liam .... leży w szpitalu ... - powiedziała , ale ledwo co wykrztusiła z siebie
- Ale jakim cudem ? - z niedowierzaniem powiedziała Ari
- Nocował dzisiaj u mnie i jak rano wstał źle się czuł . Nagle zemdlał i walnął głową o krawędź szafki . Wszędzie była krew ... Zabrało go pogotowie . Ma teraz operacje , ale może mieć problemy z pamięcią - płacząc mówiła nam Alexis
- Co ? O matko ... - powiedziałam i łzy leciały mi z oczu
- Chodźcie jedziemy do szpitala - powiedziała stanowczo Ari i zamówiłyśmy taksówkę . Po 10 minutach byliśmy już w szpitalu i czekaliśmy na zakończenie operacji . Byłam zdenerwowana , Liam może stracić pamięć . Może on nie pamiętać związku z Alexis i wszystko związane z One Direction . Ari przytulała i pocieszała Alexis . Zadzwoniłam do Zayna i opowiedziałam mu o wszystkim . Zaraz po tym przyjechał cały roztrzęsiony . Po kilku minutach przyjechała reszta chłopaków i rodzice Liama . Wszyscy zdenerwowani czekaliśmy na chirurga . Jak skończyła się operacja Liam został zawieziony na salę i spał ... był w śpiączce . Alexis nie mogła patrzeć na biedaka i obwiniała siebie za ten wypadek . Chociaż to nie była jej wina . Pojechaliśmy wszyscy do swoich domów . A Liam leżał w śpiączce sam przez długi czas. Gdy otworzyłam drzwi do domu zobaczyłam ... Violett . Aaaaa ! Krzyczałam z radości widząc moją przyjaciółkę . Uściskałam ją i zaprowadziłam do pokoju gościnnego . Dużo mi opowiadała co się dzieje w Polsce . Tak chciałabym zobaczyć mój kraj ...Opowiedziałam jej o tym wszystkim . Była smutna gdy usłyszała wiadomość o śpiączce Liama , chociaż go nie znała . Zrobiłyśmy sobie piżamę party . Damski wieczór przy babskim filmie , przy pizzy , chipsami i innymi słodkościami . Przyłączyła się do nas Ari , ale Alexis nie dało się wyrwać z domu bo była nadal załamana . Ubrane w piżamy oglądałyśmy film : " I że cię nigdy nie opuszczę " . Sytuacja w filmie trochę przypominała dzisiejszą , bo Liam może stracić pamięć . Zrobiło mi się smutno , na Ari twarzy też widziałam smutek . Ale jakoś nie mogłyśmy o tym zapomnieć . Atmosfera była napięta . We trzy zasnęłyśmy na sofie . Jak się obudziłyśmy to zrobiłyśmy śniadanie . Nagle Ari zaczęła piszczeć na cały dom .
- Co się stało ? - powiedziałam

Brak komentarzy: